
Ostrożeń, czarowne ziele zwane „czarcim”
- „Czarcie Żebro” rodzi w naszych głowach trwogę – posępne choć pozorne kolce i żebrowaty kształt liści wzbudza w nas czujność, wręcz utrzymanie dystansu . Nie tylko czarownice znają moc odczyniania uroków tajemniczej rośliny z mokradeł – jednak my odczarujemy 'czarci’ charakter ziela, na rzecz 'warzywnego’.
Prawdziwa tożsamość owianego tajemnicą ziela to ostrożeń warzywny (Cirsium oleraceum (L.) Scop.) – nie brzmi już tak strasznie – prawda ?
I słusznie – jak znam 1000 roślin, tak tego ostrożenia powinniśmy się bać najmniej. Ten pozornie posępny przedstawiciel mieszkańców terenów podmokłych, potrafi być nieocenionym kompanem naszego domowego zaplecza. Przyda się w codziennych rytuałach wspomagania naszych organów wewnętrznych, często zszarganych współczesną żywnością.
Czego możemy oczekiwać od „Czarownego Ziela” ?
- mało kto zaopiekuje się twoją wątrobą. tak jak on
- cukier krążący w twojej krwi nie będzie zaskakiwał cię znienacka – masz nad nim kontrolę!
- codzienny detoks nie brzmi już jak powieść science-fiction
- zastąpisz nim szpinak i nacieszysz się nim dłużej – od wiosny do późnej jesieni, i nie wstydź się wyczarować czarcich gołąbków
- zostanie twoim zielonym towarzyszem kąpieli na reumatyzm i zmęczone nogi
Najcenniejszą częścią ostrożenia jest jego ziele, liście suszone w ciemnym i przewiewnym miejscu długo posłużą nam w spiżarni. Porcje dozuj wedle potrzeb ale zaopatrz się w więcej surowca – napar, kąpiel, czy dodatkowe warzywo na wyciągnięcie dłoni, które zastosujesz bezpiecznie na co dzień .
Niech magiczny napar zagości w twoim domu, zaczerpnij starej wiedzy zanurzając się w czarownej kąpieli. A jeżeli uznasz, że jesteś w stanie pokochać te praktyki, rozwiń skrzydła na wyższy poziom i pobaw się z intraktem .
Szukaj go w cieniu, idź mokrym traktem …
Rozświetlonych głów zieleni szukaj z wiatrem,
Tam gdzie czarci pazur i cztery żebra przy ziemi
Jest co uleczy, oczyści i zjemy