Żywokost lekarski (Symphytum officinale) – dzikie źródło alantoiny.

Żywokost lekarski (Symphytum officinale) tradycyjne stosowany do maści przeciwbólowych i „regenerujących kości”. Dawniej używany był także wewnętrznie, jako środek powlekający i regenerujący przy stanach zapalnych jelit, nieżytach gardła i krtani, także jako środek wykrztuśny przy kaszlu. Żywokost należy do rodziny szorstkolistnych – przedstawiciele tej rodziny na łodydze i liściach mają szorstkie włoski. Kierując się zmysłem dotyku możesz wytropić członków tej rodziny : ogórecznik, żmijowiec, farbownik i miodunka mają podobnie kłujące liście. Żywokost kwitnie od maja do lipca, kwiaty ma białe lub fioletowo-różowe. Latem zbieramy liście i ziele, korzeń pozostawmy na jesienne zbiory.

Korzeń zawiera śluz (10-15%), alantoinę do 1,5%, kwas kawowy i chlorogenowy, garbniki, cholinę, alkaloidy pirolizydowe. Z powodu zawartości tych alkaloidów wycofano Żywokost do zastosowania wewnętrznego – syropy, nalewki.
Liście Żywokostu lekarskiego są uboższe w alantoinę niż korzeń, zawierając jej tylko około 0.3% ale nadal jest to ilość wystarczająca do zastosowań kosmetycznych.

Żywokost lekarski (Symphytum officinale)

Alantoina sprzyja regeneracji tkanek i naskórka.

Kremy z alantoiną można zastosować zewnętrznie w przypadku odmrożeń, oparzeń, przy opuchliźnie. Śluzy mają właściwości zmiękczające skórę, garbniki ściągające. Możemy go także zastosować do płukania jamy ustnej i gardła przy wrażliwych dziąsłach.

Jak wykonać żywokostowy preparat z alantoiną dla urody?

1.Najprościej liście utrzeć na papkę i przecisnąć przez sitko. Uzyskany „soczek” na bieżąco zużywamy, na przykład jako maseczka.

2. Ziele zagotować i odstawić na 30-40 minut, śluzy przejdą do wody. Wywary i napary będą skuteczne do leczenia trądziku, gojenia ran i wyprysków. Ciekawym zastosowaniem jest przemywanie oczu wywarem, by pozbyć się objawów zespołu suchego oka. Także sprawdza się w leczeniu następstw pękających naczyń włosowatych w oku. (źródło: http://rozanski.li/769/symphytum-zywokost/)

3.Można z Żywokostu zrobić ocet i wykorzystywać do kąpieli lub moczenia opuchniętych nóg. Sprawdzi się także na stłuczenia i siniaki. Dodanie octu Żywokostowego do płukanki do włosów sprawi, że nasze włosy będą lśniące i miękkie.

Autor: Anna Eliksiry i Mikstury