
Świetlik: wracając do światła
Mówi się że oczy są zwierciadłem duszy, każde inne i warte poświęcenia uwagi i pielęgnacji .
W przestrzeni naszych zielonych przyjaciół spotykamy dziwa i małe cuda natury, zdolne dokonywać wielkich rzeczy, a nawet przywrócić klarowność widzenia zmęczonym lub chorym oczom. Każdy szanujący się poszukiwacz roślin wie, jak istotne w drodze do zdobywania wiedzy są oczy – to na nich musimy polegać przez cały czas, węch czy smak mogą być bardzo pomocne … Jednak wzrok jest najistotniejszy.
Letnie łąki, murawy i pastwiska skrywają w tym temacie najcenniejsze, choć niepozorne na pierwszy rzut oka ziele, rzucające się w oczy świetlistym punktem na długiej warżce ( dolnym płatku ) wśród białego kwiecia .
Świetlik, świecznik, świeczkowe ziele a nawet ptasie oczka – to kilka jego imion znanych w tradycji zielarskiej od dawien dawna. Sekretem ziela świetlika łąkowego (Euphrasia rostkoviana . Hayne) jak i pozostałych jego braci, jest niesamowicie bogaty skład, będący niezastąpionym zestawem na ratunek naszym oczom .
Świetlik dowodzi swojej wartości w wielu schorzeniach związanych ze wzrokiem, wesprze nas w takich dolegliwościach jak : jęczmień, zapaleniu spojówek na tle podrażnień, infekcji czy alergii. Wyciąg z ziela pomaga przy zmęczonych oczach, zaczerwienieniu, nadwrażliwości na światło i wielu innych przypadłościach, zaburzających klarowne widzenie . Nie bez powodu znajduje on szerokie zastosowanie w medycynie i kosmetyce dodatkowo usuwając cienie pod oczami i rozświetlając cerę .
Świetlik – jak stosować
By wyciągnąć najlepsze ze świetlika wystarczy wywar (1 łyżkę ziela zagotować z 1 szklanką wody) i nasączyć nim wacik kosmetyczny .
Taki strażnik światła – wart jest honorowego miejsca w domowej apteczce .