Chmiel na sen
Chmiel (Humulus lupulus) od dawna jest znany ludzkości, w starożytności był traktowany jako jarzyna, a zwłaszcza jego młode pędy – smakują jak szparagi. Z łodyg wyrabiało się liny i tkaniny. Rzymianie i Grecy stosowali chmiel jako lek na bezsenność i uspokojenie seksualne. Również w XVI w Stefan Falimierz wspominał o chmielu jako leku łagodzącym nadmierny popęd.
Szyszki chmielu zawierają żółte gruczołki wydzielnicze, które po wysuszeniu łatwo odpadają. Z nich uzyskuje się lupulinę, to właśnie w niej są skoncentrowane substancje czynne chmielu. Lupulinę należy przechowywać bez dostępu powietrza i światła.
Na co pomaga chmiel? To kolejna roślina o wszechstronnym zastosowaniu. Rzeczywiście działa uspokajająco w sferze płciowej, dodatkowo obniża napięcie nerwowe, działa moczopędnie, antyseptycznie, zwiększa wydzielanie soków trawiennych, ułatwia trawienie, wykazuje silne działanie bakteriobójcze.
To ostatnie jest mało znane, zapraszam do artykułu po przepis na pojawiające się przeziębienie, które za pomocą odpowiednio przygotowanego wywaru może bezpowrotnie zniknąć.
Małgosia/Ziołowa Wyspa