Żółtlica -niosąca ukojenie i odżywienie.

Nazwa łacińska żółtlicy pochodzi od nazwiska hiszpańskiego botanika, który był kustoszem królewskiego ogrodu botanicznego w Madrycie – Martineza Galinsoga). W Polsce są obecnie dwa gatunki żółtlicy:

• drobnokwiatowa (łac. Galinsoga parviflora Cavanilles), która pochodzi z Peru. z ogrodów botanicznych, uciekła do Krakowa gdzie zaobserwowano ją 1859 roku. 
• i owłosiona (łac. Galinsoga ciliata) też pochodząca z Ameryki Południowej. 

Z żółtlicy możemy wykorzystać i ziele i korzeń. Dawniej stosowana w przypadku trudno gojących się ran,, jako środek przeciwzapalny.  W najprostszy sposób okładając zmiętym zielem chore miejsce. Ziele ucierano także z olejem lnianym, zwłaszcza w przypadku pielęgnacji suchej i łuszczycowej skóry. Miała także zastosowanie w przypadku owrzodzeń, odparzeń, męczących wyprysków i stanów zapalnych skóry. 

Co zawiera żółtlica?

Ziele tego zioła zawiera sporo potasu, krzemu, wapnia, fosforu i magnezu oraz inulinę (którą można kojarzyć z obecnością także w korzeniu mniszka). Są też kwasy organiczne, flawonoidy,  kumaryny, saponiny triterpenowe, sterole, aminokwasy. 

Jakie jest jej działanie?

• przeciwzapalne, przeciwbakteryjne.
• pobudzające ziarninowanie naskórka
• ochronne na skórę w przypadku narażenia na długotrwałe promieniowanie słoneczne. Zapobiega starzeniu się skóry po kontakcie z UV, a także sprawia że mniejsze staje ryzyko zachorowania na raka skóry. 

Co możemy z niej zrobić?

• Ocet lub wcierkę – będą mieć działanie odżywcze i przeciwzapalne na cebulki włosa.
• gdy użyjemy ją w kremie czy toniku – poprawi elastyczność skóry i jej nawilżenie.
• okłady z naparu docenią osoby z workami i cieniami pod oczami, także przyda się w stanach zapalnych i zakażeniach spojówek.
• Ocet lub macerat wodny gdy je zamrozimy po ostygnięciu, możemy użyć zamiast wody na ług. Zwiększy to pielęgnacyjne cechy kostki mydlanej i ilość bąbelków. 

Pamiętajcie! Każdy organizm inaczej reaguje, nawet jeśli używamy zioła zewnętrznie. Zalecam ostrożność i zdrowy rozsądek. 

Więcej informacji o użyciu kosmetycznym żółtlicy, przepis na ocet z żółtlicy oraz mydło z nią znajdziecie na Inoziele

Literatura: 

1. Encyklopedia tradycyjnych roślin leczniczych. OLMA Media Group, 2003 .- 270 s.
2. F. Wentylacja. W świecie roślin. – Wydawca: Ripol Classic. – 2010 .- 270 s.
3. Pochodne kwasu kawowego wyizolowane z ziela Galinsoga parviflora chroniły ludzkie fibroblasty skóry przed promieniowaniem UVA, Andrzej Parzonko,Anna K. Kiss,- 2019
4. Tajemnice bieszczadzkich roślin, wczoraj i dziś. A.Szary, . – 2019
5. https://biomed.papers.upol.cz/pdfs/bio/2020/01/01.pdf
6. http://www.pttz.org/zyw/wyd/czas/2015,%203(100)/01_Kolodziejczyk.pdf