skip to Main Content
Mirt – Kulinaria I Rytuały,   Myrtol I Woda Anielska

Mirt – kulinaria i rytuały, Myrtol i Woda Anielska

Mirt budzi we mnie głównie skojarzenia… religijnie. Wspomnienia z dzieciństwa, jakieś mirtowe przybrania, może stroik na pierwszą komunię i pewna bardzo religijna Ciotka. Czy mirt naprawdę jest taki religijny?

Mirt (Myrtus) to roślina z rodziny mirtowatych (Myrtaceae). W dużym skrócie 140 rodzajów, prawie 6 tys. gatunków i charakterystyczne kuliste zbiorniczki z olejkami eterycznymi. Do rodziny mirtowatych należą popularne w aromaterapii eukaliptusy, melaleuki, goździkowiec (Syzygium aromaticum), a także, może mniej znany w tej dziedzinie, mirt zwyczajny (Myrtus communis). Przyjrzyjmy się temu ostatniemu.

Mirt kulinarnie

Mirt występuje naturalnie w regionie śródziemnomorskim i części Azji, ale uprawiany jest w wielu miejscach na świecie, w tym nawet RPA. Jest rośliną ozdobną i możemy hodować go w pokojowej doniczce. Mirt to także roślina przyprawowa. Od starożytności do aromatyzacji potraw wytrawnych, a obecnie nawet słodkich, stosowano zarówno owoce (jagody), jak i liście.

Mirtu używano w kuchni podobnie do pieprzu, zanim ten się rozpowszechnił. Znana wędlina, mortadela, zawdzięcza swoją nazwę właśnie mirtowi, którym ją doprawiano zamiast pieprzu. Ponadto mirt służył do aromatyzacji pokarmów wystawionych na działanie swojego wonnego dymu. W wyniku maceracji w alkoholu na Korsyce i Sardynii produkuje się likiery z mirtu o nazwie Mirto.

Mirt w rytuałach religijnych

Mirt faktycznie pełnił funkcje związane z rytuałami religijnymi w wielu kręgach kulturowych. Już w Biblii znajdziemy wzmianki na jego temat. Symbolizował zwycięstwo nad śmiercią, a także pokój i radość. Podczas żydowskiego Święta Namiotów (Sukkot), upamiętniającego mieszkanie w namiotach podczas ucieczki z niewoli egipskiej, mirt jest jedną z czterech roślin używanych do celebrowania tej uroczystości.

Do współcześnie kultywowanych tradycji chrześcijańskich trafić mógł jednak nie tyle z Egiptu czy Izreala, ile ze starożytnej Grecji. Mirt był rośliną poświęconą greckiej bogini miłości, Afrodycie (chociaż rzadziej można też spotkać wzmianki o bogini urodzaju Demeter). Miłosne podboje mirtu na tym się nie kończą – był związany także z greckim bogiem małżeństwa oraz z muzą poezji miłosnej, Erato. Gałązki mirtowe splatane w wieńce nakładano pannom jako symbol szczęścia i płodności. Zwyczaj ten praktykowano także w starożytnym Rzymie, skąd rozprzestrzenił się na resztę Europy, gdzie miejscami przetrwał do dziś.

W poprzednich stuleciach w Polsce mirt związany był głównie z obrzędami weselnymi. Mirt w domu wróżył wesele. Panna młoda i drużki nosiły wianki z gałązkami mirtu i rozmarynu. Mirt pojawiał się też w bukietach ślubnych i jako przybranie sukni ślubnej. Gałązki mirtowe nosił też pan młody oraz drużbowie. Mirt zdobi do dziś gromnice, święte obrazy i kapliczki, a więc dobrze zapamiętałam wątki religijne 😉

Mirt w fitoterapii

Ponieważ mirt znany jest od starożytności w naszym kręgu kulturowym, nie dziwi długa tradycja mirtowych zastosowań medycznych. Pierwsze wzmianki o mircie znajdujemy już u starożytnych ojców medycyny europejskiej, Hipokratesa i Dioskurydesa. Jako dodatek do potraw wymienia go Pliniusz. Mirt stosowano jako diuretyk, środek pobudzający apetyt oraz trawienie. Używano go także zewnętrznie na ukąszenia skorpionów i pająków, strupy, wysypki, poparzenia oraz w stanach zapalnych oczu. Jeszcze wcześniej starożytni Egipcjanie dodawali mirt do wina na obniżenie gorączki.

W epoce renesansu Paracelsus polecał mirt na rozpadliny skórne (głębokie ubytki skórne, które mogą powstać m.in. w wyniku infekcji) czy kłykciny. Inne historyczne zastosowania lecznicze mirtu to zewnętrznie: urazy, złamania, wrzody, ropiejące uszy, a także stany zapalne dziąseł (gałązki mirtu gotowano w occie, z którego robiono potem płukanki). Ponadto gałązki mirtu stosowano do aromatyzacji pomieszczeń, w których przebywali chorzy. Wewnętrznie mirt stosowano w chorobach układu moczowego jako diuretyk, a także przeciwbiegunkowo. Olejek eteryczny stosowano jako środek wykrztuśny w chorobach dróg oddechowych.

Mirt w aromaterapii

Olejek eteryczny mirtu ma wśród głównych składników alfa-pinen, 1,8-cyneol, myrtenyl acetate, limonen i linalol. Pozyskuje się go z liści metodą destylacji z parą wodną. Może on wchodzić w interakcje z lekami i dlatego stosując ten olejek, należy przestrzegać dość restrykcyjnych dawek doustnych.

Ponadto trzeba przestrzegać maksymalnych dopuszczalnych stężeń na skórę. Limity dermalne wiążą się z zawartością estragolu oraz metyleugenolu, które są uważane za rakotwórcze (badania na gryzoniach). Jednak trzeba mieć tu na uwadze, że działanie jednego, wyizolowanego składnika nie równa się działaniu kompletnego olejku eterycznego. Wynika to z faktu, że taki olejek zawiera także wiele substancji o pozytywnym wpływie na zdrowie. W przypadku olejku mirtowego mamy np. limonen, który może wykazywać działanie antynowotworowe, a więc równoważyć wpływ estragolu czy metyleugenolu na organizm ludzki.

Olejek eteryczny mirtowy ma w aromaterapii zastosowania, które pokrywają się generalnie z szerszym zastosowaniem mirtu w fitoterapii. Stosuje się go w chorobach dróg oddechowych oraz moczowych, chorobach skóry jak łuszczyca czy trądzik, a także ugryzieniach owadów, wszawicy i innych chorobach pasożytniczych. Olejek stosowany jest także na problemy natury psychicznej, przy wyczerpaniu oraz bezsenności. Ma on generalnie działanie wzmacniające.

Od mirtu przez myrtol po GeloMyrtol

Olejek eteryczny mirtu ma długą tradycję zastosowań w terapiach dróg oddechowych. Polecał go w I poł XX w. m.in. Madaus. Olejek mirtowy badano w tym kontekście od XIX w. i wtedy przeprowadzano rektyfikację olejku mirtowego (destylację frakcyjną). Uzyskany w jej wyniku produkt  nazwano Myrtol. Zawierał on głównie pinen (75%) i cyneol (15%).

Rektyfikowany olejek mirtowy, Myrtol (inaczej Myrtolum, Myrtenoelcampher), stosowano w szerokim spektrum chorób oddechowych m.in. w: suchym, drapiącym kaszlu, uczuciu suchości i bólu gardła, bólu w klatce piersiowej i płucach, a nawet w początkach gruźlicy. Podejrzewano, że jego skuteczność wiąże się z wydalaniem składników olejków eterycznych przez drogi oddechowe. Wykazano też jego działanie antymikrobowe.

Rektyfikowany olejek mirtowy stosowano także doustnie w formie kapsułek. Olejek ten i preparaty powstałe na jego bazie wydają się budzić szczególne zainteresowanie Niemców, zarówno producentów, pracowników służby zdrowia jak i naukowców. Mirtowi i Myrtolowi swoje nazwy zawierają popularne w krajach niemieckojęzycznych preparaty stosowane w chorobach dróg oddechowych. Będą to stany zapalne zatok i oskrzeli, nagłe np. w wyniku infekcji, ale także przewlekłe, a nawet w choroba obturacyjna płuc.

Myrtol – najlepiej przebadany preparat z olejkami eterycznymi

Najbardziej znany środek zawierający olejek mirtowy to Myrtol, ale nie chodzi współcześnie już tylko o rektyfikowany olejek mirtowy, jak jeszcze w słynnym „Hagersie”. Myrtol (ang. Myrtol standardized) to zarejestrowana marka. Produkt o tej nazwie musi spełniać określone kryteria. Jest to mieszanka rektyfikowanych destylatów eukaliptusa, słodkiej pomarańczy, mirtu i cytryny, która ma zawierać nie mniej niż 25% limonenu, 25% 1,8-cyneolu i 6,7% alfa-pinenu.

Według niemieckich źródeł Myrtol to najlepiej przebadany współcześnie środek zawierający olejki eteryczne. Obecnie istnieje ok. 100 badań nieklinicznych nad jego farmakodynamiką, -kinetyką i bezpieczeństwem oraz 27 badań klinicznych, w których udział wzięło w sumie ok. 6200 osób.

Myrtol ma m.in. działanie mukolityczne (rozrzedzające śluz), sekretolityczne, przeciwzapalne, antyoksydacyjne, antymikrobowe (pneumokoki, wirus grypy) oraz działa rozkurczowo na oskrzela. Wskazania do jego zastosowania to stany zapalne oskrzeli oraz zatok. Myrtol jest generalnie bezpiecznym środkiem, natomiast czasem mogą wystąpić skutki uboczne (objawy z układu trawienia) lub nadwrażliwość.

W literaturze anglojęzycznej mowa jest o preparacie Myrtol standardized i spotkałam się tam z różnymi składami, co wprowadza trochę mętliku. Można znaleźć też badania na temat substancji ELOM-080, pod którą to nazwą kryje się składnik popularnych preparatów jak Gelo-Myrtol (niezwykle popularny i w Niemczech znany po prostu jako Gelo) i Gelo-Myrtol forte (odpowiednio: 120 i 300 mg substancji czynnej). Składnik ten to oczywiście Myrtol, czyli standardyzowana mieszanka czterech destylatów, w tym mirtu.

Podsumowując, w literaturze mamy udokumentowane korzystne działanie w chorobach dróg oddechowych olejku eterycznego mirtu, olejku rektyfikowanego (pytanie, czy ktoś poza producentem Myrtolu wie, gdzie taki dostać 😉 ), a także gotowe produkty na ich bazie. Na pewno ciekawe byłoby kliniczne porównanie skuteczności wszystkich trzech.

Mirt – zastosowania kosmetyczne

Najbardziej znane zastosowanie kosmetyczne, a konkretnie perfumeryjne, to Woda Anielska. Woda była szczególnie popularna w południowej Europie i po francusku nazywana eau d’ange. Mirt miał być też jednym ze składników słynnej Wody Królowej Węgier.

Woda anielska według niektórych źródeł to po prostu hydrolat mirtowy otrzymywany z kwiatów, rzadzej gałązek. Według innych pod tym określeniem rozumiany jest dużo bardziej złożony kosmetyk.

W pomyślanej jako suplement do farmakopei z poł. XIX-wieku publikacji wśród składników Wody Anielskiej mamy:

Rozdrobnione składniki następnie destylowano. W innej wersji składniki umieszczano w workach pozostałych po gruczołach piżmowca, zalewano wodą i lekko gotowano. W jeszcze bogatszej, dodawano wodę różaną i neroli. Inna luksusowa kompozycja z jednej z farmakopei zawierała ponadto ambrę.

Bibliografia

Aromatic myrtle and its medicinal uses, w: The Pharmaceutical Journal, dostęp 01.02.2020
Mirt zwyczajny, Wikipedia, dostęp 28.01.2020
Mirt – grafika, informacje o źródle i licencji
Myrtle, Fragrantica, dostęp 31.01.2020
Myrtol, Wikipedia, dostęp 31.01.2020
Kujawska, M. / Łuczaj, Ł. / Sosnowska, J. / Klepacki, P. (2016): Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych. Słownik Adama Fischera
Madaus, G. (1938): Lehrbuch der biologischen Heilmittel, Abt. 1: Heilpflanzen, t. III., Digitale Bibliothek Braunschweig
Paparoupa, M. / Gillissen A. (2016): Is Myrtol® Standardized a New Alternative toward Antibiotics?, w: Pharmacogn Rev
Podręcznik dla uczestników kursu Herbiness 2019: Olejki eteryczne w terapiach układu oddechowego. Perfumy terapeutyczne
Sawer, J. Ch. (1892): Odorographia: a natural history of raw materials and drugs used in the perfume industry intended to serve growers, manufacturers and consumers
Tisserand, R. / Young, R. (2014): Essential Oil Safety. Second Edition
Worwood, Valerie Ann (2016): The Complete Book of Essential Oils and Aromatherapy. Revised and Expanded

 

Marta Grochowalska

Marta Grochowalska – aromaterapeutka, towaroznawca surowców aromatycznych, wykładowca akademicki, edukatorka, autorka i podróżniczka. Substancjami aromatycznymi i aromaterapią zajmuje się zawodowo i intensywnie od 2019 r.
Autorka kilkudziesięciu publikacji branżowych, popularnonaukowych i naukowych na temat aromaterapii, substancji aromatycznych i naturalnego perfumiarstwa.
Prowadzi stronę aromarta.pl i tematyczny profil @aromarta. Od 2021 r. współpracuje z wydawnictwem Pharmacopola. Prowadzi wykłady na studiach podyplomowych “Aromaterapia” na Akademii Górnośląskiej i “Olejki eteryczne” na Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej.
Główne obszary zainteresowań naukowych: historia aromaterapii, perfum i destylacji, kulturowe znaczenie roślin i substancji aromatycznych, bezpieczeństwo stosowania olejków eterycznych, mieszanki olejków eterycznych, badania nad aromaterapią.
Więcej wpisów znajdziesz na herbiness.com

Back To Top