
Lukrecja – składnik preparatów likwidujących przebarwienia
Lukrecja Glycyrrhiza glabra to bogate źródło wielu substancji aktywnych, wykorzystywanych w żywności, lekach i kosmetykach. Największą sławą cieszy się glicyryzyna, której lukrecja zawdzięcza słodki smak.
Glicyryzyna, dokładniej saponiny trójterpenowe, zbudowane z udziałem kwasu glicyryzynowego, sprawiają, że wywar z lukrecji pieni się i ma właściwości myjące. Czyli możesz po prostu myć twarz takim wywarem, dodać go do szamponu. Naprawdę warto, bo wywar z lukrecji poprawia stan nawilżenia skóry i włosów, a także ma właściwości przeciwzapalne i koi alergie. Wywar lukrecjowy ma postać jasnego, klarownego płynu, o słodkim smaku.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o saponinach – zajrzyj do postu Saponiny- nawłoć oraz do postu Wybrane zioła saponinowe – zastosowanie w kosmetyce.
Temat lukrecji w terapiach atopowego zapalenia skóry w poście AZS- ziołowa terapia
Lukrecja na przebarwienia skóry
Jeśli jednak pragniesz usunąć przebarwienia słoneczne ze swojej skóry, wywar nie wystarczy. Za działanie wybielające odpowiada w lukrecji glabrydyna (nazwa nawiązuje do nazwy rośliny Glycyrrhiza glabra). Glabrydyna hamuje pigmentację wywołaną promieniami UVB i hamuje tyrozynazę (szczególne T1 i T3) -czyli enzym, który aktywuje syntezę melaniny (barwnika skóry). Uwaga: działa 16 razy silniej od hydrochinonu (źródło ). Glabrydyna wykazuje też właściwości p.zapalne, przy czym nie wykazuje wpływu na syntezę DNA.
Glabrydyna jest silnie hydrofobowa, czyli bardzo nie lubi wody ani się w niej nie rozpuszcza. Na szczęście, znakomicie rozpuszcza się w etanolu, a nawet wodzie zmieszanej z etanolem, najlepiej w podwyższonej temperaturze. Zrób tak:
w słoiczku umieść 10g rozdrobnionej lukrecji
zalej wrzątkiem 70g, potrząśnij, poczekaj minutkę
dolej etanol (spirytus 95%) w ilości 30g, zakręć szybko wieczko słoika
utrzymuj całość przez 2 godziny w temperaturze około 50st C (na przykład w ciepłej kąpieli wodnej).
zaobserwuj, jak płyn nabiera brązowego koloru,
po dwóch godzinach przecedź do buteleczki płyn – to teraz nie pachnie zbyt pięknie, zapachem przypomina inną roślinkę sławną w terapiach skórnych, psiankę słodkogórz.
po ostygnięciu płyn rozdzieli się na frakcję klarowną i mętną – to naturalne, wraz ze spadkiem temperatury rozpuszczalność glabrydyny obniża się
na koniec trzeba zaprojektować kosmetyk, w którym możliwe będzie maksymalne wyeliminowanie etanolu i nadanie uzyskanemu ekstraktowi formy emulsji (lekkiego kremu), dzięki czemu skóra będzie mogła w pełni skorzystać z dobrodziejstw lukrecji
jeśli potrzebujesz korepetycji z emulsji, zapraszam do wirtualnego wydarzenia Dobra Emulsja – wydarzenie powtarzać się będzie cyklicznie na fb. Treść wydarzenia stanowią proste formulacje z emulgatorami, by krok po kroku zgłębić temat kremów.
Zajrzyj też do wpisu o pietruszcze – tonik na przebarwienia skórne
Lait virginal – starożytny sposób na jasną cerę